pole herbaty

pole herbaty

wtorek, 4 marca 2014

Jest PLAN!


Decyzja o wyjeździe zapadła. Chcemy tymczasowo zrezygnować z pracy. Chcemy pobyć dłużej w Azji Południowo-Wschodniej, którą znamy już z wcześniejszych wypraw. Tym razem jednak kupujemy bilet w jedną stronę.




                                          fot. Koniu


Dlaczego Azja?


  • znamy język angielski. Wychodzę z założenia (potwierdzonego doświadczeniem), że poprzez nieumiejętność porozumienia się w danym miejscu, traci się dużo ciekawych okazji, mnóstwo czasu zostałoby zmarnowane na próby wyjaśniania mieszkańcom na migi, o co nam chodzi. Nie wszędzie w Azji angielski pomoże w komunikacji - jednak mimo wszystko, uważam, że jest niezbędny, jeśli planuje się podróż na własną rękę. Z tego względu odpadła Ameryka Południowa - nie znamy (jeszcze) na tyle dobrze hiszpańskiego. 

  • jest w miarę bezpiecznie (cały czas mowa o Azji południowo-wschodniej). Nie ma w nas tendencji do ryzykowania życia, w związku z pewne regiony, do których powszechnie wiadomo, iż rozsądniej jest się nie zapuszczać, zostawiamy na kiedy indziej. 

  • jest tanio. [ przykładowe ceny tutaj ] Za średnio 2 tysiące złotych w Polsce jedna osoba  może przez miesiąc żyć: zapłacić za mieszkanie, rachunki, jeść regularnie (w domu), wyjść do kina, na piwo, kupić buty, pojechać Warszawy i z powrotem. Za tą samą kwotę w Indiach, jednym z najtańszych krajów Azji, przez miesiąc przeżyją dwie osoby (jedząc w knajpach) i jeszcze sobie odłożą.  Z uwagi na ograniczone fundusze, musiały odpaść Stany i Australia. 

  • jest ciepło. A teraz u nas jest zima i chcemy się wygrzać i poleżeć pod palmą. 

  • jest tam całe mnóstwo ośrodków buddyjskich - tu już kierujemy się filozofią życiową i zainteresowaniami. 

Czyli wiemy już, gdzie jedziemy. Teraz kolejny krok - kiedy? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz