Przygotowując się do wyprawy, snując plany,
zapisując pomysły, oczywistym jest, że jednym z pierwszych kroków jest
przeglądanie istniejących blogów podróżniczych.
Tam jednak, jak dla mnie, brakowało konkretnych informacji, praktycznych porad, za dużo było natomiast opisów w stylu:
"ruszyliśmy w stronę słońca
[poruszające zdjęcie nr 1], zapatrzeni w krajobraz, spotkaliśmy Grega,
zjedliśmy [zdjęcie posiłku], zasnęliśmy, pojechaliśmy dalej [zdjęcie mniej
poruszające nr 2].
Naprawdę potrzebowałam konkretów. Chcę zostawić
pracę, zorganizować pieniądze, wyjechać w świat na pół roku, znaleźć jakiś
wolontariat, dobrze zapakować plecak, wiedzieć co i jak.
Nie znalazłam nic takiego. Pozostało więc
samodzielnie podjąć się wykonania zadania.
Na tym blogu postaramy się opisać krok po
kroku, nasze przygotowania przed wyruszeniem w świat, od strony praktycznej,
nie romantycznej :). W dalszym ciągu będziemy dodawać kolejne informacje
"na sucho" - co, jak, za ile, po co. Z nadzieją, że my sami nie
zapomnimy kiedyś, jak to było (za parę lat) i że to innym podobnym do nas
wariatom przyda.
3mam kciuki!
OdpowiedzUsuńczekam na kolejną relacje i życzę powodzenia! ;)
Polecam bloga moich znajomych - http://deryngs.geoblog.pl/. Może akurat znajdziecie jakieś pomocne informacje, takie jak koszty, itp. :)
OdpowiedzUsuńA co ja mam powiedzieć ...też trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńtatuś też
OdpowiedzUsuńno to czekamy na relacje ,przede wszystkim samolotowe jak czarterem do tajlandii i nie jechać autobusem w Indiach w górach bo to nie autostrada słońca we Włoszech
OdpowiedzUsuń