Ta chwila wreszcie nadeszła, kiedy z gadania o wyjeździe, ze snucia planów, domysłów, wszystko zrobiło się nagle realne. O tym, żeby zostawić pracę i wyjechać gdzieś daleko, zawsze "tylko się tak mówi". A tu proszę, teraz trzeba się twarzą w twarz zmierzyć ze swoim marzeniem. Nie ma już raczej odwrotu, chyba, że w ostatniej chwili uciekniemy z lotniska ;)
Sami do końca nie wiemy, co dokładnie nas tam czeka. Na parę chwil przed wyjazdem pojawia się mnóstwo myśli i wątpliwości, czy aby na pewno dobrze robimy? a jak któreś z nas poważnie zachoruje? a jak zachoruje ktoś z rodziny? czy tu na miejscu tak się wszystko przez czas naszej nieobecności pozmienia, że nie będzie do czego wracać? może to wszystko to taki głupi i dziecinny pomysł i jesteśmy strasznie nieodpowiedzialni? a jeśli nas napadną i okradną?
...a może po prostu odważyliśmy się zrobić to, co od długiego czasu gdzieś tam w nas siedziało..?
Zobaczymy, jak wrócimy :)
Sami do końca nie wiemy, co dokładnie nas tam czeka. Na parę chwil przed wyjazdem pojawia się mnóstwo myśli i wątpliwości, czy aby na pewno dobrze robimy? a jak któreś z nas poważnie zachoruje? a jak zachoruje ktoś z rodziny? czy tu na miejscu tak się wszystko przez czas naszej nieobecności pozmienia, że nie będzie do czego wracać? może to wszystko to taki głupi i dziecinny pomysł i jesteśmy strasznie nieodpowiedzialni? a jeśli nas napadną i okradną?
...a może po prostu odważyliśmy się zrobić to, co od długiego czasu gdzieś tam w nas siedziało..?
Zobaczymy, jak wrócimy :)
Trzymam kciuki, uważajcie, wrzucajcie zdjęcia z samolotów, bo są ludzie których też to interesuje.
OdpowiedzUsuńSzczęsliwej podroży,wracajcie jak zatęsknicie.
OdpowiedzUsuńWspaniałej podróży! :)
OdpowiedzUsuńWspaniałej podróży! :)
OdpowiedzUsuń